poniedziałek, 25 listopada 2013

szkolnie :)

BONJOUR!

No i poraz kolejny post ze szkoly :) Siedzimy sobie z Patrycja w bibliotece i za chwile wybieramy sie do auchan !
Kilka wydarzen z ostatnich dni : 
Pierwsze to to, ze juz jestesmy slawne na "cala" Francje i rozchwytuja nas paparazzi :) A dokladniej to ostatnio pewnien pan dziennikarz przeprowadzil z nami wywiad o naszym pobycie we Francji .
Niezbyt duzo sie tam nagadalysmy, bo w sumie zdarzylysmy sie tylko przedstawic i za chwile przyszly nasze wloskie kolezani, ktore tak jak my sa tu na wymianie ... Kiedy Pan dziennikarz zauwazyl, ze mowia one po francusku perfekcyjnie to skonczyla sie rozmowa z nieudacznymi polkami . Poza tym ona tez bardzo lubia byc w centrum uwagi! No i jeszcze fakt, ze dziewczyny sa z Wloch a pan dziennikarz mowi po wlosku i jest zafascynowany wlochami ... Ola, Patka i Natala ida w odstawke :D
Kolejna ciekawa sytuacja to to, ze ostatnio na lekcji EATDD moja i Patki klasa pojechaly do jakiegos muzeum agrokultury czy jakos tam :p No w sumie ciekawie bylo ... Mielicmy sie podzielic na dwie grupy, jedna grupa poszla z Pania a druga z Panem . My razem z kolezanka z mojej klasy, z ktora zreszta spedzilysmy caly dzien, wybralysmy zwiedzanie z Pania. Na kolec okazalo sie to wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelkim bledem, bo ten Pan podszedl do nas i zaczelismy robie rozmawiac po POLSKU, bo on ma w Polsce rodzine hahahha :D
Dzisiaj na hiszpanskim polowa lekcji krecila sie w okol mnie i mojego powrotu do domu. Kazdy po kolei pytal czy bede za nim tesknic i czy ich lube hahaha ! troche jak w przedszkolu no ale w sumie milo :)

No i to chyba na tyle newsow z Francji :)
A bientôt !!

P.S. Pan Bielak byl na weekend w Paryzu i tam odbywalo sie jakies spotkanie ludzi zwiazanymi z Polska i trwal festiwal polskich filmow !! W PARYZUUUUU ! :o


niedziela, 17 listopada 2013

fociaszki :))

BONJOUR!






































No! Nareszcie udalo mi sie zdjecia z tableta wrzucic na komputer, wiec teraz kilka zdjec z wakacji :))

Wybaczcie za odwrocone zdjecia, ale nie jestem w stanie ich naprawic;cc

szoping, kino :)

BONJOUR!










Co to byl za dzien ... Zaczelo sie pieknie, Spotkanie z Patrycja na przystanku, podroz autobusem do Atlantisu ... Nic strasznego :)
Pozniej postanowilysmy w wyczekiwaniu na Wloszki pochodzic po sklepach i tym samym Ola ma pustki na koncie (dzienksss Patka) . Po zakupach spotkanie z dziewczynami i seansik w kinie ! Film bardzo fajny !!
No i tu zaczynaja sie schody .. Po kinia szybciutko na przystanek, zeby Patka zdazyla na autobus .. Dojechalysmy do mnie, ale postanowilysmy pojechac pod szkole, wiec kolejny autobus .. Jestesmy pod szkola po czym stwierdzilysmy, ze Patce uciekl autobus wiec poszlysmy kawalek dalej a tu nagle autobus patki jedzie :DD Ok, bez paniki, nastepny autobus za godzine!
Godzina mija, Ola jedzie do domu, a Patka spedza kolejna godzine czekajac na autobus, ktory wcale nie przyjechal, zabraj ja do domu Pan Pascal, ktory ode mnie uzyskal informacje gdzie Patka sie znajduje ... Reszte historii uslyszycie od Patki :)